|
|
© 2001 Polskie
Towarzystwo Informatyczne.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
|
|
Polskie Towarzystwo Informatyczne
Oddział Mazowiecki
Aktualne wydarzenia
Karafka z pieczęcią, czyli o homologacji systemów informatycznych |
Zaczęło się od bajki o Ministerstwie Napojów i karafkach z pieczęcią
(pełny tekst można znaleźć na stronie Szczecińskiego Klubu Informatyka: http://www.klubinformatyka.pl/artykul.php?a=6
).
Już kilka dni przed kwietniowym spotkaniem Warszawskiego Klubu Informatyka na
liście PTI-L trwała ożywiona i niekiedy ostra dyskusja: czy, co i w jaki sposób
można - bądź nie należy - homologować.
Spotkanie w Honoratce przebiegło w znacznie bardziej zgodnej atmosferze, niż
dyskusja na liście. Nasi goście z Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki
Socjalnej poświęcili nam 3 godziny i była to bardzo interesująca rozmowa.
Homologowanie systemów w formie proponowanej przez dyrektora Zbigniewa
Olejniczaka z Departamentu Informatyki Ministerstwa nie spotkało się z żadnymi
istotnymi sprzeciwami.
Działa to tak:
- każdy samorząd (powiaty w przypadku Urzędów Pracy lub gminy w wypadku
pomocy społecznej) może używać oprogramowania, jakie lubi -
homlogowanego lub nie.
- jeśli chce, aby budżet (resort) pokrył koszty zakupu oprogramowania,
powinno to być oprogramowanie sprawdzone (homologowane) przez resort.
Oprogramowania homologowanego używa obecnie ponad 70% urzędów pracy.
Homologowane są 4 bardzo różne rozwiązania, kilka dalszych jest
testowanych.
- Przy homologacji resort wymaga od strony technicznej:
- aby program przechowywał dane na serwerze SQL;
- aby serwer z klientem komunikował się za pomocą XML;
- zalecana, ale nie bezwzględnie wymagana, jest architektura trójwarstwowa
(serwer bazy danych, serwer aplikacji i klient lub cienki klient, np.
przeglądarka). Może być ona realizowana w *.Net, Javie, innych rozwiązaniach
aplikacyjnych lub bezpośrednio w C++.
- Resort poddaje też oprogramowanie testom zgodnie z serią standardowych
scenariuszy. Sprawdzają one wymagane funkcje oprogramowania oraz jego
zachowanie się w przypadku typowych błędów operatora i niestandardowych
przypadków, na przykład błędnych lub niepełnych danych.
- Wymagania homologacyjne są jawne. Scenariusze testowe w tej chwili nie są
jawne, resort zastanawia się nad ich udostępnieniem.
- Wymagania homologacyjne publikowane są osobno dla każdej aplikacji używanej
w Urzędach Pracy. Resort nie wymusza stosowania aplikacji-molochów, które
robią wszystko i jeszcze trochę. Odwrotnie: zachęca do niezależnego
kupowania i wdrażania każdego podsystemu.
- Podstawą wymagań homologacyjnych są formaty i struktury danych, które
instytucje samorządowe przekazują lub udostępniają rządowi i rząd za
te dane im powinien płacić.
- Dla obywatela treść zasad, norm i wymagań homologacyjnych powinna być
bezpłatna. Procedura homologacyjna jest obecnie bezpłatna i powinna taka
pozostać.
- Procedura obecnie jest bardzo elastyczna co do terminów testów
homologacyjnych. Można je powtarzać, można je zaliczać etapami.
Znacznie więcej emocji wzbudziły inne tematy, w których sala i goście
byli również w zasadzie zgodni:
- Systemy Urzędów Pracy, pomocy socjalnej oraz ZUS i na przykład PFRON są
całkowicie odseparowane i nie wymieniają się danymi. Więcej: często
prawo zabrania takiej wymiany.
- Pesel mógłby być podstawowym rejestrem osobowym, ale... tu następuje
wiele zastrzeżeń praktycznych. W każdym razie dla resortu pesel jest
lepszym rejestrem niż NIP lub numer ZUS.
- Wprowadzone przez Senat z inicjatywy ISOC poprawki do ustawy o pomocy społecznej
były dla naszych gości zaskoczeniem, które spotkało ich na ostatnim
etapie tworzenia ustawy i z tego względu nie byli z nich zadowoleni, ale
ich treść w niczym im nie przeszkadza. Przedstawiciele ISOC wskazali, że
skorzystali z niepowtarzalnej okazji i że poprawki te mają być
zabezpieczeniem na czasy, gdy inni urzędnicy zechcieliby zastosować mniej
neutralny tryb pracy.
- Zamówienia-molochy o wartości pół miliarda każde, obejmujące
oprogramowanie, sprzęt, kable i budynek są zabójcze i skazane na klęskę.
- Lepsze i lepiej wzajemnie powiązane oprogramowanie pomoże mądrzej
wydawać środki na pomoc społeczną, ale nie wpłynie na zmniejszenie tych
wydatków.
|
|
Data publikacji: 26.10.2004 |
|
Kronika wydarzeń
|